Wrzesień, 2017
Dystans całkowity: | 1218.20 km (w terenie 160.00 km; 13.13%) |
Czas w ruchu: | 47:25 |
Średnia prędkość: | 25.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.00 km/h |
Suma podjazdów: | 4369 m |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 58.01 km i 2h 15m |
Więcej statystyk |
Mazovia rawa mazowiecka
-
DST
79.00km
-
Teren
70.00km
-
Czas
03:04
-
VAVG
25.76km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Podjazdy
750m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna kolarska pogoda, plus 17, pochmurno i po deszczach, stara dobrze znana miejscówka ale nowa poza początkiem i końcem trasa. Okazało się, że pomimo iż giga na 3 pętlach to jednak dużo ciekawsza. Cały czas krótkie zjazdy i podjazdy, ciasne zakręty z odcinkami spokojniejszymi na chwycenie bidonu - generalnie tak jak lubię. Start spokojny z 2 sektora, zaraz na pierwszym kilometrze podjeżdżam dość lekko, na pierwszych kilometrach jadę z moimi dwoma szanownymi przeciwnikami z giga. W tym roku jeżdżą ode mnie troszkę lepiej ale ja czuję się dobrze i mam chęć się z nimi zabrać. Nie jest to na początku takie proste, co chwila próbuje wcisnąć mi się zadyszany fitowiec, tylko po to żeby za chwilę puścić koło, parę razy kontruję i spawam, ale to zawsze kosztuje a ja przecież lubuję się w oszczędzaniu sił i spokojnej jeździe. W końcu odpuszczam, długo jeszcze ich widzę na prostych odcinkach. Na 32 km doczekałem się rozjazdu fita i zaczyna się właściwa część wyścigu, jazda jest równiejsza a tempo grupki nawet chyba mocniejsze, cały czas jadę z leciutkim zapasem mocy. Po rozjeździe mega zostaję sam, ale niedługo widzę w oddali przed sobą zawodnika, no to mam cel w życiu - dogonić go. Przez długie kilometry zbliżam się bardzo powoli, obaj jedziemy mocno, widzę na horyzoncie kolejnego, na asfalcie jadą już razem i przez moment wahają się kto ma pociągnąć, tylko na to czekałem - przyciskam ile dała fabryka i po kilometrze wreszcie jesteśmy we trzech. Dobre zmiany na asfalcie ale po dwóch kilometrach w las. Ten mocniejszy daje mocno pod górkę używam już całej mocy aby nie odpaść, no to zostajemy we dwóch. Jadę za nim do mety tylko pod koniec wychodzę na niezłą zmianę, ostatnie 15 km przejechane w tempie wyżej sklasyfikowanych zawodników. Na finiszu nie walczę bo nie bardzo wypada ale i tak jestem bardzo zadowolony. Kupa punktów dla mnie i dla Velmaru. Za dwa tygodnie Mława, tym razem taktyka będzie trudniejsza czyli walka od początku bez zostawiania rezerw. Bywało kiedyś parę razy, że przeżyłem taką taktykę choć nie w tym roku.
do pracy i z powroetm
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
23.56km/h
-
Podjazdy
120m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
58.50km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
25.43km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
229m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
60.70km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:26
-
VAVG
24.95km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Podjazdy
210m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
trening z Velmarem w KPN
-
DST
71.60km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
27.36km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Podjazdy
224m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Hanią przez Nadarzyn i Janki
-
DST
27.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:14
-
VAVG
21.89km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
65m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
25.44km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Podjazdy
140m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
58.90km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
25.61km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
Merck praca a z powrotem przez Nadarzyn
-
DST
53.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
26.50km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy a z powrotem przez Nadarzyn
-
DST
71.00km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:52
-
VAVG
24.77km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Podjazdy
230m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze