Maj, 2017
Dystans całkowity: | 1522.20 km (w terenie 412.00 km; 27.07%) |
Czas w ruchu: | 60:07 |
Średnia prędkość: | 25.32 km/h |
Suma podjazdów: | 5663 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 69.19 km i 2h 43m |
Więcej statystyk |
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
24.46km/h
-
Podjazdy
160m
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy a z powrotem przez KPN i trening z Velmarem
-
DST
104.50km
-
Teren
24.00km
-
Czas
03:52
-
VAVG
27.03km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Podjazdy
290m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem (+17,+27)
-
DST
65.00km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
25.16km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Podjazdy
235m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia Kołacinek (75+5)
-
DST
80.00km
-
Teren
70.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
25.26km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Podjazdy
845m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Kołacinka pojechałem w bojowym nastroju licząc że na pagórkowatej trasie wypadnę lepiej niż w Piasecznie. Ruszyłem mocno od początku jadąc w samym czubie drugiego sektora, nie poprowadziłem go z czystej kalkulacji. Mimo to nie czułem żeby tempo było zabójcze. Dogoniliśmy pierwszy sektor i niestety na polnym podjeździe wybrałem zły tor jazdy, i straciłem około 50 pozycji, grupę dogoniłem po kilometrze ale już nie byłem taki świeży. Następne 20 dochodziłem do siebie, jechałem równo pilnując grupy i nie wychylając się za mocno. Na pętli mega siły powróciły, znowu zobaczyłem ludzi z I sektora, coraz częściej ja ciągnąłem grupę doganiając innych. Początek petli giga to ładne zmiany w 3 osobowej grupce, powiększonej o marudera z pierwszego sektora. Ostatnie 15 kilometrów ciągnąłem sam a rywale na kole wyglądali jak karpie bez wody więc nawet nie prosiłem o zmianę. Na koniec mocny ładny finisz i bez problemów wygrywam w tej grupce. 17 miejsce, zaledwie 13 minut straty do zwycięscy - super wyścig po raz pierwszy w tym roku mogę być zadowolony. Trasa fajna -takie lubię, sporo pagórków, kilka stromych podjazdów i nawierzchnia bez korzeni.
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:11
-
VAVG
24.27km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
140m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem (19,13 deszcz)
-
DST
56.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:17
-
VAVG
24.53km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Podjazdy
140m
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy a z powrotem z Velmarem
-
DST
85.40km
-
Teren
3.00km
-
Czas
03:11
-
VAVG
26.83km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
211m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
62.40km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:23
-
VAVG
26.18km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Podjazdy
232m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia Piaseczno (86+6 rozg)
-
DST
92.00km
-
Teren
87.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
24.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa w Piasecznie jak zawsze płaska, tym razem sporo odcinków błotnistych, poza tym gonitwa na "zapalenie płuc" - generalnie to czego nie lubię. Mimo to starałem się jechać mądrze, bez błędów, ujechałem się w trupa i wyszło nie najgorzej. Pierwszy przyzwoity start w Piasecznie.
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:09
-
VAVG
24.65km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Podjazdy
145m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze