Wrzesień, 2016
| Dystans całkowity: | 1553.20 km (w terenie 397.00 km; 25.56%) |
| Czas w ruchu: | 61:06 |
| Średnia prędkość: | 25.42 km/h |
| Suma podjazdów: | 4034 m |
| Liczba aktywności: | 24 |
| Średnio na aktywność: | 64.72 km i 2h 32m |
| Więcej statystyk | |
do pracy i z powrotem (+3,+17)
-
DST
59.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
25.65km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy a z powrotem z Velmarem do Podkowy (+3,+15)
-
DST
72.80km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:49
-
VAVG
25.85km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
228m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do Sochaczewa przez puszczę (+6,+18)
-
DST
87.50km
-
Teren
40.00km
-
Czas
03:33
-
VAVG
24.65km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
360m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
53.50km
-
Czas
02:06
-
VAVG
25.48km/h
-
Podjazdy
130m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy a z powrotem przez KPN (mogilny)
-
DST
96.50km
-
Teren
30.00km
-
Czas
03:49
-
VAVG
25.28km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
merc-praca-dom (+6,+14)
-
DST
41.50km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
26.49km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
130m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem (+3,+15)
-
DST
58.80km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
26.13km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem (+6,+15)
-
DST
58.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
26.17km/h
-
Podjazdy
190m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
mazovia w Rawie (75+15)
-
DST
90.00km
-
Teren
70.00km
-
Czas
03:30
-
VAVG
25.71km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Podjazdy
498m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wystartowałem z ambitnym zamiarem pojechania z czołem 2 sektora i nadzieją na dogonienie 1, niestety mały błąd w piachu na 3 kilometrze spowodował, ze znalazłem się w jakiejś leniwej grupce a wiatr w polu hulał. Ku swojemu niezadowoleniu musiałem ciągnąć przy wsparciu 3 kolegów to towarzystwo już od 7 kilometra. Po następnych 20 kilometrach poczułem, że zaczynam słabnąć, coraz więcej się chowałem, coraz słabsze były moje zmiany. Po rozjeździe zostaliśmy we trzech, wiatr targał naszą trójeczkę okrutnie ale była ładna współpraca, bez kolegów bym zginął w tych polach. Za parę kilometrów wpadł jeszcze w nasze objęcia mój przeciwnik z pierwszego sektora i choć nadal byłem słaby to jeszcze mocniej trzymałem się grupki. Przez ostatnie 5 km nawet ciągnąłem to towarzycho, chyba im w końcu wiatr i piach też dał popalić. Dodatkowo było trochę górek a ja w tym sezonie nieźle wyglądam na podjazdach. Choć zająłem w kategorii nielubiane 4 miejsce to wykręciłem całkiem niezły wynik. To był dopiero 4 wyścig w sezonie z którego mogę być zadowolony. Rawa z resztą niemal zawsze mi dobrze wychodziła.
merck-praca-dom
-
DST
36.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
22.74km/h
-
Podjazdy
60m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
