Lipiec, 2015
Dystans całkowity: | 1330.72 km (w terenie 368.00 km; 27.65%) |
Czas w ruchu: | 62:09 |
Średnia prędkość: | 21.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.70 km/h |
Suma podjazdów: | 8375 m |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 53.23 km i 2h 29m |
Więcej statystyk |
Mazovia mtb Łopuszna
-
DST
71.00km
-
Teren
60.00km
-
Czas
05:10
-
VAVG
13.74km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Podjazdy
2100m
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
71 (zapowiadano nawet 86) kilometrów po górach w 33 stopniowym upale - wiedzałem, że nie będzie łatwo. Zacząłem raczej spokojnie, wiekszość mojego sektora odjechała mi na pierwszym parokilometrowym podjeździe. Ale prawdziwa wspinaczka zaczęła się dopiero na Turbacz, starałem się jechać swoim równym tempem, dużo piłem i pochłaniałem żele i inne banany. Już w połowie podjazdu czułem sie mocno zmęczony i po cichu liczyłem, że może nie zdąrzę przed limitem na rozjazd. Ale ten pierwszy podjazd wjechałem w 98 % procentach, prawie nie musiałem dawać z buta. Niestety na rozjeździe byłem 20 minut przed zamknięciem, więc co robić, walę drugi raz pod górę, już na początku drugiego podjazdu zaczynają łapać mnie skurcze i myśli o zawróceniu, ale nie poddaję się i ślimaczę pod górę, stromsze odcinki podchodzę, posuwam się dużo wolniej niż za pierwszym razem. O dziwo wystarcza to do pozostawienia w tyle mojego rywala i dogonienia kolegi z teamu. Inni są chyba jeszcze bardziej zmasakrowani. Popełniam błąd bo na bufecie przed podjazdem nie wziałem butelki wody, picia zabrakło mi już w połowie drogi na górę. Na szczęści ratuje mnie kolega a potem sam C.Zamana który dogląda nas by nas wilki nie zjadły. Potem już tylko zjazd, za drugim razem chyba szybszy niż za pierwszym, bo czuję że blisko za mną podąża mój przeciwnik. Parę razy muszę naciągać mięśnie by skurcze puściły. Na koniec płaskawy odcinek, gdzie wreszcie jako mazoviowy wycinak wiem że nikt juz mnie nie dogoni.Na mecie jestem po 5 godzinach i 10 minutach. Cieszę się, że w ogóle dałem to radę przejechać, skręt na drugą pętle pod Turbacz był trudny psychologicznie. Generalnie wspaniała impreza, którą sie pamięta do końca życia
Krótka wycieczka na Orawski Dział przed jutrzejszym wyscigiem
-
DST
25.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
16.67km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
24.84km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
52.70km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
25.50km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z pwrotem +10 Agrykol i 15 km z Hanią
-
DST
82.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
03:20
-
VAVG
24.60km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
55.50km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
26.22km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
trening z Velmarem
-
DST
67.40km
-
Teren
17.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
26.78km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skopelos
-
DST
35.70km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:24
-
VAVG
14.88km/h
-
VMAX
48.70km/h
-
Podjazdy
865m
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skopelos
-
DST
35.80km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:11
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
70.70km/h
-
Podjazdy
720m
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skopelos
-
DST
42.57km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:34
-
VAVG
16.59km/h
-
VMAX
56.00km/h
-
Podjazdy
950m
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze