Marzec, 2013
| Dystans całkowity: | 495.50 km (w terenie 73.00 km; 14.73%) |
| Czas w ruchu: | 21:59 |
| Średnia prędkość: | 22.54 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 43.00 km/h |
| Liczba aktywności: | 9 |
| Średnio na aktywność: | 55.06 km i 2h 26m |
| Więcej statystyk | |
do pracy i z powrotem
-
DST
54.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:18
-
VAVG
23.48km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
57.30km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
24.21km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
57.20km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:32
-
VAVG
22.58km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia Mrozy
-
DST
36.00km
-
Teren
33.00km
-
Czas
02:27
-
VAVG
14.69km/h
-
VMAX
43.00km/h
-
Temperatura
-14.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa maratoniku w większosci była nieprzejezdna, 20 km to targanie roweru przez zaspy. Generalnie niezły wycisk i trening siłowo-kondycyjny ale na rowerze sobie niestety nie pojeździłem. Następnym razem nie pojadę na takie coś tylko zrobię sobie jakąś ciekawa pętelkę. A w niedzielę jeszcze pobiegłem półmaraton warszawski i biegło się oczywiście słabiutko, prawie 7 minut dłużej niż rok temu a i tak to dzięki niesamowitej ambicji. Dość już miałem po 2 kilometrach.
do pracy i z powrotem
-
DST
53.50km
-
Teren
12.00km
-
Czas
02:28
-
VAVG
21.69km/h
-
Temperatura
-5.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy dzień wiosny a wyszła z tego najbardziej zimowa jazda w sezonie, jechało sie całkiem przyjemnie na niezbyt napompowanych oponkach o szer. 2,25
Kanie-Tarczyn-żelechów-Podkowa-Kanie
-
DST
48.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
24.00km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Sprzęt Fort
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka na cienkich oponkach Fortem, liczyłem, ze bedzie w większosci odsniezone, ale troche sie przeliczyłem bo 30 km było po sniegu a na ostatnich 20 dodatkowo zaczeło padać. Raz zatańczyłem ale obyło sie cudem bez upadków. Czułem, ze mam siły i jechało sie wręcz przyjemnie. A wieczorem jeszcze pobiegałem 10 km i siły nadala były
do pracy i z powrotem
-
DST
59.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
25.11km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
58.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:19
-
VAVG
25.04km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kanie-S8-Piaseczno-Zalesie-Nadarzyn-Kanie (z bratem)
-
DST
72.50km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:12
-
VAVG
22.66km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo silny wiatr, pierwsza częśc to zwiedzanie południowej obwodnicy i jazda z wiatrem, W drugiej części pod wiatr, wyszedł z tego mocny trening, formy na razie brak ale to chyba dobrze na poczatku marca.
