Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 1273.50 km (w terenie 477.00 km; 37.46%) |
Czas w ruchu: | 50:34 |
Średnia prędkość: | 25.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.00 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 63.67 km i 2h 31m |
Więcej statystyk |
do pracy i z powrotem
-
DST
52.50km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:01
-
VAVG
26.03km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia Orzysz
-
DST
85.00km
-
Teren
84.00km
-
Czas
03:15
-
VAVG
26.15km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
No ten 2 sektor to nie był dobry pomysł. Od startu jadę jak pierdoła, wszyscy mnie wyprzedzają nawet kobieta jedna, dogania mnie 3 sektor ,ja nadal umieram. Psycha mi jakos nie siada bo wiem że przyjechało sporo świerzaczków a ja mam cały Ełk w nogach. Na 30 km uspokajam jeszcze bardziej swoja jazdę, jem banana, dużo piję wreszcie zahaczam się w jakiejs grupce, po paru kilometrach zmartwychwstaję i zaczynam gonić, do mety udaje mi się odrobic część strat, przed metą doganiam jednego z przeciwników w generalce, wynik nie rewelacyjny ale biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy w życiu dzień po maratonie zamiast jeździć samochodem i windą jechałem kolejny maraton trzeba się cieszyć. Pozytywy to znalezienie sposobu na skurcze, które miałem w 3 poprzednich maratonach, brak bólu tylka i kręgosłupa. Dzięki temu myślę, że stać by mnie było na jazdę w etapówce. Jesli chodzi o trasę to było podobnie jak w Ełku ale mniej szybkich szutrów i bez asfaltu, więcej kocich łbów i trochę piachu, urozmaiceniem był tez przelotny deszcz dzięki czemu na pewnym odcinku posiadaczy semi slicków pluli pewnie sobie w brodę albo lezeli w kałużach. Ja na szczęcie pojechałem na Rocket Ronach. Jeśli chodzi o taktykę to wole gonic z 3 sektora niz walczyć w 2, na szczęście juz niedługo ciężki wyścig w Skarżysku, mam duze szanse, ze po nim opuszczę 2 sektor i ostatnie wyscigi pojadę swoje z 3 sektora
Mazovia Ełk (90KM)+ rozgrzewka i rozjazd
-
DST
110.00km
-
Teren
85.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
25.88km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna trasa ze sporą ilością podjazdów i zjazdów, trochę błota i kałuż. Z mojej strony dobra jazda od samego początku. W drugiej części fajna współpraca w czteroosobowej grupce, na 15 km przed metą juz się zaczynałem cieszyć z dobrego wyniku, no i chwlia nieuwagi i pierdut leżę na szutrówce przy prędkości 35 km/h, łokieć zdarty i jak się później okazało kask do wymiany. Gdyby nie kask nie sądzę żebym to dzisiaj pisał. Wypadek dokładnie kopia tego zo zrobiłem w czerwcu w Lublinie - nic nie zmądżałem ;(. Szybko się pozbierałem, rower w porządku i dzika pogoń za grupką, na szczęście tego dnia moc była ze mną więc jakos dałem radę. Wynik bardzo zadowolający 34 miejsce na 70, najwięcej w tym sezonie punktów do generalki i dla drużyny, awans do drugiego sektora
do pracy i na Bielany
-
DST
36.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
24.00km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
53.00km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
27.18km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powroten
-
DST
53.10km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
25.49km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Sochaczewa przez KPN
-
DST
70.00km
-
Teren
30.00km
-
Czas
02:52
-
VAVG
24.42km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
52.80km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
26.40km/h
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
57.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:16
-
VAVG
25.15km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
do pracy i z powrotem
-
DST
53.20km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:06
-
VAVG
25.33km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze