Bodzio826 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2010

Dystans całkowity:703.95 km (w terenie 253.00 km; 35.94%)
Czas w ruchu:28:33
Średnia prędkość:24.66 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:58.66 km i 2h 22m
Więcej statystyk

do pracy i z powrotem

  • DST 57.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 23.59km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Fort
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 września 2010 | dodano: 01.10.2010

Deszcz, deszcz jesienny pada deszcz



Mazovia mtb - Nowy Dwór Maz

  • DST 45.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 25.47km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 września 2010 | dodano: 28.09.2010

Ewidentnie moc ostatnio jest ze mną. Dobre 118 miejsce na 580 chłopa, i brak oznak zmęczenia na mecie. Czyli mogło byc lepiej. Do wymarzonej pierwszej setki zabrakło głupiej minuty



do pracy i z powrotem

  • DST 54.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 25.51km/h
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 września 2010 | dodano: 24.09.2010



Laski Legia MTB maraton+dojazd(28km)+powrót(39km)

  • DST 119.00km
  • Teren 68.00km
  • Czas 04:53
  • VAVG 24.37km/h
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 września 2010 | dodano: 20.09.2010

Jak prawdziwy rowerzysta postanowiłem nie używać dzisiaj samochodu i na wyścig do Lasek pojechać rowerem. 28 km to całkiem niezła rozgrzewka, więc starałem się pojechac spokojnie, żeby mieć jeszcze trochę sił na wyścig. Przed startem rejestracja w biurze zawodów, stałem w kolejce 40 minut (to jedyny minus tego maratonu). Przebrałem się i na start, a tam wszyscy juz w sektorze, pod koniec dzieciaki z hobby a z nimi i ja. Nic to pomyślałem, na początku powinno być trochę odcinków do wyprzedzania, więc dam radę dojechać do "swoich".Po starcie sprawy się troche komplikują - jest wąsko, często muszę hamować, dużo szarpać, na singlach jechać wolniej niż bym chciał. Po jakiś 7 km na szczęście Ćwikowa Góra, wydmy i piachy - na reszcie mogę zacząć jechać swoje. Przez cały wyścig zdecydowanie częściej wyprzedzam niż jestem wyprzedzany, ze 3 razy zostawiam grupkę w której jadę i po paru kilometrach doganiam kolejną. Jedzie mi się dobrze, wygrywam bez problemów finisz. Ostatecznie 61 na 127 startujących. Było nieźle, choć mogło być lepiej. Trasa piękna, jeżdżę po KPN ponad 20 lat i w tej części puszczy nic lepszego sam bym nie wymyślił. "6" dla układającego trasę. Po wyścigu jeszcze 12 km przejażdżki po pierwszych i ostatnich km trasy i powrót do domu. Piękny kolarski dzień. Mam nadzieję, na powtórkę za rok



do pracy i z powrotem

  • DST 54.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 26.34km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 września 2010 | dodano: 17.09.2010



do pracy i z powrotem

  • DST 50.60km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 24.48km/h
  • Sprzęt Fort
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 września 2010 | dodano: 17.09.2010



do pracy i z powrotem

  • DST 53.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.28km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 września 2010 | dodano: 14.09.2010



do Puszczy (Kanie-Sieraków-Łomianki-Palmiry-Roztoka-Zaborów-Kanie)

  • DST 95.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 24.78km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 września 2010 | dodano: 11.09.2010



Sochaczew-Bielice-Kaski-Błonie-Kanie

  • DST 45.60km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 26.56km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Fort
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 września 2010 | dodano: 08.09.2010



Pułtusk - mtb mazovia

  • DST 55.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 24.44km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Level a6
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 września 2010 | dodano: 05.09.2010

Od wyścigu w Skarżysku forma rośnie, bardzo dobre miejsce 117/515, super wynik no i piękna choć dość łatwa trasa.Przyjechałem do Pułtuska wcześnie i odbyłem ponad 20 kilometrowy rekonesans, byłem rozgrzany dzięki czemu uniknąłem typowych dla mnie słabych pierwszych kilometrów no i wiedziałem co mnie czeka na pierwszych kilometrach. Rozlewiska Narwii i piękny Pułtusk - bardzo fajne miejsce, tak na wyścig jak i na zwykłą wycieczkę. Aż szkoda że sezon się kończy.