Mazovia w Olsztynie (66+12rozgrz)
-
DST
78.00km
-
Teren
70.00km
-
Czas
03:43
-
VAVG
20.99km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Podjazdy
700m
-
Sprzęt Merida Big 9
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 lipca 2018 | dodano: 30.07.2018
Wyścigiem w Olsztynie chciałem powrócić do startów przejechanych z głową, tym bardziej, że wydawało mi się że forma nie za mocna. Pogoda upalna, burzowa, czyli nie dla mnie. Zacząłem spokojnie, z respektem ale czułem że nie jest źle. Od 13 km rozpętała się burza, padało z przerwami cały wyścig, zwłaszcza w drugiej części zmieniło to trasę w śliskie, zasysające ścieżki, tym bardziej potrzebna była moc, jechałem równo, raczej wyprzedzając, w drugiej części potrafiłem jeszcze trochę podkręcać tempo, urywając parę razy mocnych konkurentów. Na 3 k m przed metą dogoniłem nawet Andrzeja, który regularnie wkładał mi w tym roku po 10-15 minut, staczam z nim zwycięska walkę na finiszu pod górę. Wreszcie pojechałem tak jak lubię, była moc.