Bodzio826 prowadzi tutaj blog rowerowy

Mazovia Olsztyn (75+20)

  • DST 95.00km
  • Teren 83.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 23.75km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt Merida Big 9
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 lipca 2016 | dodano: 20.07.2016

Przed wyścigiem nie byłem bojowo nastawiony - obawiałem się, że dłuższa przerwa w startach mi nie posłuży, dodatkowo miałem wrażenie, że za mocno jeździłem w tygodniu przed startem. Start niestety z końca sektora, stoję 2 razy na pierwszych 3 kilometrach w korku, raz leżę na łuku - obdarta noga i pośladek, podarte spodenki, czyli generalnie zaczęło się źle. Od 5 kilometra jazda się uspokaja, wszyscy jadą jakoś dziwnie wolno więc ich wyprzedzam. Na 20 km doganiam kolegę z 1 sektora i myślę że może jeszcze nie wszystko stracone, za chwilę łapię głównego rywala. Czuję siłę na podjazdach, szkoda, że takie krótkie bo na płaskim jakoś nie mogę odjechać. Podobnie jak w Ciechanowie na pętli giga walczę o pozostawienie przeciwników, bo w tym terenie i braku zaangażowania w prowadzenie grupy nie są mi do niczego potrzebni. 10 km przed metę mocny podjazd i prawie jednocześnie łapią ich skurcze, uff jakoś ich umęczyłem. Wpadam na metę i wiem, że było dobrze. Sprawdzam wyniki - jestem pierwszy w kategorii. Po tylu latach wreszcie nagroda za cierpliwość. Napawam się chwilą zwycięstwa i już myślę jak utrzymać formę, zaczyna mi świtać że mogę nawet podjąć walkę o zwycięstwo w generalce.




komentarze
Mamir
| 12:36 środa, 20 lipca 2016 | linkuj Gratulacje:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]