Legia w Magdalence plus dojazd i powrót
-
DST
86.00km
-
Teren
55.00km
-
Czas
03:22
-
VAVG
25.54km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na przetarcie przed przyszłoniedzielnymi zawodami Mazovii wystartowałem sobie w kameralno-ogórkowych zawodach w Magdalence. Już początek pokazał jednak, że bedzie z Kim sie pościgać, przez pierwsze 10 km jechałem w czołowej 5 osobowej grupie. Trasa dość ciekawa, dużo skrętów, troszkę wydm i podjazdów plus piach. Niestety słabo oznaczona co przy dużej prędkości szybko doprowadziło do pomylenia trasy, dorzuciliśmy z 10 minut i dodatkowe 4 kilometrowe kółko. Trzech zawodników się zniechęciło i wycofało więc zostało nas dwóch. Z pewnością ułatwiło mi to zajęcie zaszczytnego drugiego miejsca w open, ale odbieram to jako premię za wytrwałość i przyjętą od lat taktykę jechania swojego pomimo przeciwności a nie potwierdzenie wysokiej formy której raczej mi brak. No i treningowo to powinno też zaprocentować. Mimo wszystko za rok też się tutaj pojawię tylko objadę wcześniej trasę i będę miał oczy dookoła głowy.