Mazovia mtb Skarżysko
-
DST
95.00km
-
Teren
92.00km
-
Czas
03:53
-
VAVG
24.46km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Merida flx xt
-
Aktywność Jazda na rowerze
SKARŻYSKO
Choć jak zawsze na Mazovii, było mnóstwo walki o sekundy, kryzysiki
(ale nie takie jak w Gołdapii czy Supraślu, rozgrzewka naprawdę działa
!), jazdy w grupach, ciąganie rzepów ale własciwie nie ma się co
powtarzać w tym temacie, bo było jak zawsze skończyło się miło i
szczęsliwie także jeśli chodzi o generalkę dla Jacka T. no i dla mnie
też. To co najbardziej mi utkwiło to trasa. Choć golonkowi wyjadacze
mogą powiedzieć że trasa była łatwa to jednak takiej frajdy ze zjazdów i
tyle możliwości sprawdzenia swojej techniki to nie było na wszystkich
pozostałych etapach mazovii razem wziętych (no może jeszcze 20 km oes w
Nidzicy na Gwieździe). Odcinki banalne stanowiły może 30 % trasy.
SKARŻYSKO to jedyna trasa tego cyklu która może ewentualnie aspirowac do
3 literek MTB i za te koleiny, uskoki, wąskie zjazdy z metrowymi
dziurami bo bokach zostałem jej fanem. Logicznym z tego kierunkiem
byłoby przejście do jeżdżenia Cross Maratonu ale organizacyjnie to nie
takie łatwe.